
Spekulacje na początek?
Można spodziewać się, że sezon tak jak i poprzedni rozpocznie się od prób wyprzedzającego skupu porzeczki, przechowania jej i sprzedaży, gdy stawki zaczną piąć się w górę. Takie działania dodatkowo mogą nakręcać ceny, które i tak powinny być bardzo wysokie w tym roku.
Czytaj także:
W branży pojawiają się opinie, że skup zacząć może się od 5,00-6,00 zł/kg. Przy spodziewanych wydajnościach w tym sezonie stawka taka wydaje się nie do utrzymania i musi być wyższa. Pogoda sprawiła, że w części stanowisk po prostu owoców nie ma a w wielu innych ich ilości są śladowe.
Są też plantacje, gdzie zbiory zapowiadają się przyzwoicie, ale tu pojawia się kolejne zagrożenie…
Jaki jest najczarniejszy scenariusz?
Pojawiają się głosy o tym, że zakłady mogą wcale nie kupować porzeczki czarnej z uwagi na przekroczenia pozostałości acetamiprydu w owocach. Obawy dotyczą tego, że pomimo przekazywanych informacji, aby preparatów z tą substancją nie stosować, część ogrodników i tak po nią sięgnie. Przedstawiciele zakładów obawiają się, że nie będzie można takiego towaru następnie sprzedać. To byłby najczarniejszy scenariusz dla uprawy porzeczki dla przemysłu w Polsce. Czy realny? Miejmy nadzieję, że nie...