
Na Broniszach rozstrzał cenowy
Hurtowe rynki oferują bardzo zróżnicowane ceny. Transakcje przeprowadzane są już od 15 zł/kg, tj. 30 zł za 2 kg łubiankę. Najpiękniejsze, duże owoce, z połyskiem i niezmęczoną, żywo zieloną szypułką wciąż można próbować sprzedawać za 30-32 zł/kg. Bywa jednak i tak, że towar drobny czy z lekkimi deformacjami, ze śladami piasku zbywany jest po 10 zł/kg.
To trochę jak z kebabem. Nie kupisz niesmacznego tylko dlatego, że jest o kilka złotych tańszy. Każdy woli ponieść większy nakład, ale być zadowolony. Kupcy truskawek chcą mieć towar ładny. Mogą zapłacić więcej, bo wiedzą, że taki owoc szybciej sprzedadzą i lepiej na nim zarobią – tłumaczy Rafał Popławski, plantator truskawek z m. Wychódźc.
Czy odmiana truskawki ma znaczenie?
W pewnym stopniu tak jest. Dobrze wyceniany jest ‘Flair‘. Za grubą, lśniącą truskawkę można na targowisku w Broniszach otrzymać 25 zł/kg. W miarę łatwo sprzedaje się też dobrze znana nabywcom ‘Rumba‘. ‘Alba‘ akceptowana jest mniej chętnie, głównie w tych okresach, gdy nie da się za porównywalne kwoty nabyć truskawek innych odmian. Pojawiają się też owoce odmiany ‘Asia‘ z tuneli. Na dzień 9 maja cena 20 zł/kg w przypadku tej odmiany była realną perspektywą.
Sieci handlowe już oferują polskie truskawki
Popyt na krajową truskawkę zgłaszają już sieci handlowe. Owoce pochodzące z polskich gospodarstw można było w kończącym się tygodniu nabyć w wielu sklepach wielkopowierzchniowym w całym kraju.
Stawki wypłacane dostawcom są na ogół wysokie, oscylują wokół poziomu 28 zł/kg, czyli 7 zł/opakowanie o pojemności 250 g. Tu jednak dochodzimy do sedna sprawy. Spakowanie, ułożenie owoców w takich pojemnikach, a także zakup samych opakowań jednostkowych to spory nakład finansowy i dodatkowa praca. Niektórzy z plantatorów deklarują, że gdy owoce można zbywać na rynkach hurtowych za 20-23 zł/kg, dostarczanie ich w tak małych opakowaniach do sieci handlowych zwyczajnie się nie opłaca.