
5 najczęściej spotykanych błędów w uprawie truskawek w gruncie
Błędy popełniane w uprawie truskawek mogą mieć rozmaity charakter. Niewłaściwe decyzje zapadają jeszcze przed rozpoczęciem uprawy, lecz rzutują na jej przebieg. Problemy występować mogą także pod koniec cyklu produkcyjnego, a i tak przynoszą negatywne konsekwencje. Poniższe zestawienie obejmuje typowe, często popełniane błędy w uprawie truskawek:
Nr. 1. Zły wybór stanowiska
Pokutuje wciąż przeświadczenie, że truskawki mają niskie wymagania stanowiskowe. Urosną na piachu, ba, nawet lepiej się na nim czują, a ponieważ taka gleba nagrzewa się wiosną szybciej, to i owoce dojrzeją wcześniej, więc łatwiej i drożej będzie można je sprzedać. Takie postawienie sprawy jest błędem. Fakt, że truskawki w ogóle mogą przetrwać na kiepsko wybranym i źle przygotowanym stanowisku nie oznacza, że będą tam dobrze plonować.
Pod uprawę truskawki nie należy przeznaczać stanowisk, w których stoi woda, choćby tymczasowo. Jeśli zachodzi takie podejrzenie, uprawę należy realizować na podniesionych zagonach by minimalizować skutki wpływu okresowego nadmiaru wody na funkcjonowanie systemu korzeniowego. Stanowisko powinno być też wolne od chorób i szkodników glebowych. Usunięcie tych problemów jest znacznie trudniejsze, a czasem wręcz niemożliwe, już po założeniu plantacji.
Nr. 2. Złe przygotowanie stanowiska
Problemy z ustalaniem aktualnej zasobności gleby biorą się przede wszystkim z niewłaściwego sposobu pobierania prób glebowych. O tym jak robić to poprawnie nakręcę film za kilka dni, gdy gleba w moim gospodarstwie rozmarznie na tyle, że wykonanie diagnostyki będzie możliwe. Materiał ten zostanie opublikowany na portalu jagodowe.pl.
Poprawne ustalenie poziomu pierwiastków odżywczych w glebie jest dobrym punktem wyjścia do budowy programu nawożenia stanowiska i późniejszego żywienia roślin. Tu jednak pod uwagę trzeba brać specyfikę odmian. Niektóre, dla przykładu, mają znacznie niższe wymagania dotyczące azotu. Planując nawożenie truskawek nawozem wieloskładnikowym jego dawkę bilansujemy właśnie w oparciu o zasobność azotu w jego kompozycji. Redukując ją możemy natknąć się na niedobory innych makroelementów w truskawkach. Z pewnością warto pobrać od dostawcy sadzonek charakterystykę odmiany, aby właściwie zaplanować nawożenie. Jeżeli sami mamy z tym problem, zawsze można skontaktować się w tej sprawie z profesjonalnym doradcą z którejś z firm nawozowych. Taka osoba pomoże nam zarówno uwzględniając wyniki analizy chemicznej gleby, a być może także i wody, jak i wymagania odmiany lub odmian, które chcemy uprawiać.
Nr. 3. Zaniechanie nawożenia organicznego
Obornik staje się towarem coraz bardziej deficytowym. Znikają małe, lokalne hodowle z uwagi na niską rentowność ich prowadzenia. Nie mniej jednak nawożenie stanowisk obornikiem stanowi doskonałą formę nie tylko zapewniania roślinom składników odżywczych (ich ilości mogą różnić się w zależności od pochodznia oraz tego, czym karmione były zwierzęta) ale i kondycjonowania gleby, np. w kontekście podnoszenia udziału materii organicznej w niej, a przez to lepszej sorpcji wodnej i wykorzystania nawozów.
Czytaj także:
Niektóre rośliny przedplonowe mogą być traktowane jako alternatywa w tych gospodarstwach, gdzie trudno jest wystarać się o obornik. Przy okazji możliwe jest uzyskanie dodatkowych korzyści. Dla przykładu, wysiew aksamitki czy gorczycy białej pozwala zredukować presję fuzariozy. Uprawa roślin fitosanitarnych przekłada się w glebie na zwiększenie liczebności bakterii promujących wzrost roślin przy jednoczesnym ograniczeniu populacji nicieni zagrażających wegetacji uprawnych roślin. Łatwiej dostępne niż obornik bywa podłoże popieczarkowe, ale jego wykorzystywanie w uprawie truskawek może być ryzykowne z uwagi na stosowany w technologii produkcji tych grzybów podchloryn sodu. Słoma stosowana do uprawy boczniaka jest bezpieczniejsza.
Nr. 4. Nieodpowiedni wybór sadzonek i terminu sadzenia
W gruntowej uprawie truskawek, zarówno na zagonach jak i na płask, wciąż bardzo dużą popularnością cieszą się sadzonki frigo. Zależnie od klasy takich sadzonek plantacje powinny być zakładane w odpowiednim terminie i z właściwym przeznaczeniem:
Sadzonki frigo o średnicy 7-10 mm sadzi się głównie z nastawieniem na uzyskanie plonu w kolejnym roku, w terminie do końca maja. Można je stosować do nasadzeń późniejszych, ale w takim przypadku konieczne jest usuwanie pierwszych kwiatów, jeśli celem jest pełny plon w kolejnym roku. Jeśli się na to zdecydujemy (co jest wątpliwe przy wysokich i stale rosnących kosztach pracy), to tak małe sadzonki należy wysadzić do końca lipca, kategorycznie nie później niż do 5 sierpnia.
Sadzonki frigo o średnicy 10-15 mm pozwalają na uzyskanie 40-50% plonu jeszcze w roku posadzenia jeśli trafią na stałe stanowisko do maja. W późniejszych terminach sadzenia rekomendowane jest obrywanie kwiatów dla przygotowania roślin do pełnego plonowania już w kolejnym roku.
Frigo o średnicy15-20 mm sadzone wiosna pozwalają na uzyskanie 70% pełnego zbioru w roku sadzenia, choć przyznać trzeba, że wykorzystuje się je głównie w uprawach tunelowych i szklarniowych – w drugim przypadku, sadzone w styczniu, można uzyskać pełny plon i owoce już w początku marca. Także sadzonki o średnicy powyżej 20 mm i często z wieloma koronami z uwagi na wysoki koszt zakupu dedykowane są uprawom pod osłonami.
Nr. 5. Niewłaściwy wybór odmiany
Tu zakres decyzyjny jest bardzo szeroki. Polscy plantatorzy mogą wybierać w gamie truskawek o tradycyjnym, a więc wiosenno-letnim terminie owocowania. Mogą też uprawiać odmiany powtarzające owocowanie, a więc owocujące od wiosny aż po wczesnojesienne przymrozki.
Tekst omawia błędy w pierwszej z wymienionych kategorii truskawek, więc skoncentrujmy się na nich. Tu nie tylko chodzi o wczesność, choć jest to cecha bardzo ważna. Dla przykładu, w sezonie 2024 lepiej zarobić dawały odmiany późne. Te jednak uprawia się głównie z przeznaczeniem na rynek deserowy, jako że skupy w początkach lipca nie przyjmują już najczęściej truskawek do mrożenia czy na koncentrat.
Ale rynki deserowe też różnią się od siebie. Są odmiany, które doskonale sprawdzą się w sprzedaży lokalnej, bezpośredniej. Mają doskonały smak i kwiecisty aromat, piękną aparycję. Jednocześnie mogą odznaczać się jednak delikatną skórką i podatnością na uszkodzenia mechaniczne przy zbiorze czy odgniecenia w transporcie. To sprawia, że choć wspaniale nadają się na lokalny ryneczek czy do zaopatrzenia nieodległej cukierni bądź piekarni, to próby ich eksportu nie powiodą się a plantator stracić może kontrahenta przez nieodpowiedzialne dostarczenie mu towaru o niedostatecznym okresie trwałości pozbiorczej.
Czy to wszystkie błędy w uprawie truskawek?
Oczywiście, że nie! Uprawa truskawek, jeśli ma być dochodowa i satysfakcjonująca, jest procesem składającym się z wielu zadań i cyklicznych lustracji ich efektów, ciągłego poprawiania szczegółów. Nie mniej jednak te wymienione powyżej zdarzają się raczej nagminnie. Ich uniknięcie daje nadzieje na udaną uprawę truskawek.