
Silnik, przekładania, podnośnik hydrauliczny
Ciągnik napędza 3 cylindrowy silnik MITSUBISHI o pojemności 1319 cm3, spełniający normy emisji Stage V. Maska, która go skrywa została przeprojektowana w taki sposób, by wyciszyć maksymalnie hałas i drgania zapewniając jednocześnie lepszy komfort pracy ale także wydajne chłodzenie jednostki napędowej. Także tłumik zlokalizowany jest pod maską i skierowany ku dołowi. Ciągnik posiada świece żarowe. Podgrzanie silnika gwarantuje jego rozruch w temperaturach do -15°C. Paliwo jest oczyszczane przez dwa niezależne i wymienne filtry.
Przekładania oferuje 9 biegów w trzech zakresach prędkości reduktora. Nowością jest rewers – korzystanie z dźwigni położonej po lewej stronie kierownicy ułatwia i przyspiesza manewrowanie maszyną. Z kolei dźwignie zmiany biegów rozmieszczono z boku, by nie ograniczały komfortu korzystania z ciągnika. Skrzynia biegów jest w pełni synchronizowana.
TUZ pierwszej kategorii (CAT-1N) sprawia, że ciągnik jest kompatybilny z właściwie wszystkimi maszynami dedykowanymi do pracy z traktorami o mocy do 30 KM. Układ hydrauliczny ciągnika zasilają niezależne dwie pompy. Jedna zasila tylko wspomaganie skrętu kół, a druga odpowiada za podnośnik i hydraulikę zewnętrzną. Łączna wydajność dwóch pomp to blisko 40l/min oleju.
Czytaj także:
Podnośnik ma udźwig 800 kg. Farmtrac 26 PRO 4 WD może więc pracować na przykład z zawieszanym opryskiwaczem o pojemności 500 l. Jest tu także blokada transportowa zapewniająca bezpieczne przemieszczanie się z narzędziami.
Rozdzielacz hydrauliczny wyposażono w zatrzaski typu 1DA i 1SA dla ułatwienia obsługi. Dźwignia rozdzielacza trafiła w bezpośrednie sąsiedztwo fotela, obsługuje się ją dość wygodnie bez zmiany pozycji prawą ręką.
Komfort użytkowania
Platforma operatora w porównaniu do Farmtrac 26 4 WD, modelu z którego wywodzi się prezentowany w Bikówku ciągnik, delikatnie urosła – jest o 60 mm szersza. Całkiem sporo jak na tak mały ciągnik jest miejsca na stopy. Mamy tu pełne pokrycie płyty podłogowej, co zapobiega np. zsunięciu się telefonu przez szczeliny na ziemię w trakcie jazdy.
Ciągnik wyposażony jest w fotel z parą podłokietników i dwukierunkową regulacją z ustawieniami wagi. Kierownica zaś podniesiona została o 40 mm, co ułatwia zasiadanie na fotelu i zsiadanie z ciągnika. Nowością jest wyposażenie traktora w dźwignię hamulca postojowego o bardziej tradycyjnym kształcie, wygodnej w użyciu.
Ciągnik ma adaptacyjne wspomaganie kierownicy, lampy przednie typu projekcyjnego o dużym natężeniu światła, gniazdo ładowarki z miejscem do ładowania telefonu.
Bezpieczeństwo i cechy użytkowe
Ciągnik zyskał dość pokaźną ramę ROPS zapewniającą bezpieczeństwo użytkownikowi w przypadku wywrócenia się na bok. Jednocześnie lampa błyskowa została w niej spozycjonowana w taki sposób, by była chroniona przed ewentualnymi uszkodzeniami przez gałęzie i pędy.
Fotel ma przełącznik obejściowy OPS i WOM do pracy stacjonarnej np. z rozdrabniaczem gałęzi, albo też można na przykład na chwilę zejść z ciągnika i sprawdzić pracę maszyny zasilanej wałkiem po ustawieniu rewersu w pozycji neutralnej i zaciągnięciu hamulca ręcznego.
Jest tu także blokada mechanizmu różnicowego oraz przedni hak holowniczy i tylny zaczep dolny w standardzie.
Wymiary Farmtraca 26 PRO 4WD i cena
Rozstaw osi w tym ciągniku wynosi 1550 mm, a długość całkowita 2633 mm. Przedni rozstaw to 865 mm, a tylny 914 mm. Całkowita szerokość na oponach rolniczych wynosi 1165, a trawiastych – 1492 mm. Maszyna może zostać wyposażona także w opony industrialne, Galaxy PRO trawiaste i radialne. Wysokość do konstrukcji ROPS wynosi 2277 mm, ale ramę można składać. Prześwit - 350 mm, a promień skrętu – 2,1 m.
Cena ciągnika w opisanej wersji u dealera wynosi około 47tys zł netto. Może on zostać doposażony na przykład w przedni TUZ czy ładowacz czołowy. Do sprzedaży pierwsze egzemplarze trafiły już w bieżącym miesiącu, a od września w Polsce pojawi się ich znacznie więcej.