Wznowienie produkcji ciągników
– Ursus miał konkurencyjne produkty i klientów, więc to nie było tak, że obiektywne czynniki rynkowe doprowadziły do upadku firmy, tylko błędy poprzedniego zarządu – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Oleg Krot. Dodał, że jego firma dysponuje odpowiednimi środkami, by odnowić park maszynowy zakładów w Lublinie i Dobrym Mieście oraz zatrudnić kolejnych pracowników. – Ursus odzyska moce produkcyjne i znów będzie wytwarzał ciągniki – zapewnił.
Nowy właściciel w licznych wywiadach mówi o perspektywach produkcji i eksportu na rynki afrykańskie, a także na rynek ukraiński. Jednym z głównych celów będzie teraz odbudowanie kanałów dystrybucji, a następnie wznowienie produkcji i zwiększenie zatrudnienia.
Dziś nie wiemy, czy po wznowieniu produkcji na rynek trafi jakiś model sadowniczy. Niemniej nowy właściciel przekonuje, że Ursus dysponuje możliwościami produkcji kilku modeli ciągników różnej mocy. W pierwszym kwartale tego roku poznamy plan rozwoju firmy na najbliższe 5 lat.
Co więcej, zgodnie z wypowiedziami ukraińskiego biznesmena, wznowienie produkcji Ursusa przyciąga inwestorów. Liczni przedsiębiorcy z Polski i sąsiednich krajów wyrażają dużą chęć zainwestowaniem w przedsiębiorstwo.
Przejęcie pełne kontrowersji
Przypomnijmy, że pod koniec października ubiegłego roku Ursus został sprzedany w trzecim przetargu za 74 mln zł spółce M.I. Crow w konkursie zorganizowanym przez syndyka masy upadłościowej. Firma stała się właścicielem dwóch zakładów: w Lublinie oraz Dobrym Mieście, a także maszyn i urządzeń oraz znaku towarowego Ursus.
Kontrowersje dotyczyły samej spółki, którą założono w lipcu 2024 roku w Warszawie z kapitałem zakładowym w wysokości 50 000 zł.
źródło: www.next.gazeta.pl