
Brakuje ludzi do pracy na Ukrainie
Pechko stwierdził, że już w zeszłym roku często zdarzały się przypadki, gdy przedsiębiorstwa i gospodarstwa nie mogły zbierać plonów. Podkreślił inicjatywę UkrSadvinpromu mającą na celu zmianę norm prawnych w celu przyciągnięcia zagranicznej siły roboczej z krajów takich jak Nepal, Indie i Wietnam. Podjęte zostały wysiłki mające na celu ulepszenie norm prawnych, przepisów regulujących między innymi ustawodawstwo migracyjne, aby ułatwić przyciąganie, zapraszanie na Ukrainę cudzoziemców, w celu zbierania plonów.
Przedstawiciel tamtejszej branży owocowej zauważył, że niedobory siły roboczej wykraczają poza ogrodnictwo, obejmując sektory takie jak budownictwo. Pechko podkreślił, że wedle powszechnych przewidywań problemy będą się dalej nasilać.
Dotyczy to także wykonywania niektórych innych prac na plantacjach, jak na przykład zimowe cięcie w winnicach. W niektórych z nich nie zostało ono zakończone do kwietnia. To oczywiście będzie mieć przełożenie na kondycję roślin i ich plonowanie, a także na ogrom prac niezbędnych do wykonania w kolejnej zimie.
Odnosząc się do wpływu niedoborów siły roboczej na koszty produkcji, Pechko zauważył, że przełoży się on na wzrosty cen owoców jagodowych. Czynniki wpływające na koszty obejmują inflację, płace pracowników, warunki pogodowe a także zmieniające się taryfy celne ze Stanów Zjednoczonych i Europy.
Źródło: freshplaza.com