Owoce jagody kamczackiej, powiat rawski 27.05.Michał Piątek
StoryEditorjagoda kamczacka

Ceny jagody kamczackiej. Zbiory ruszą za kilka dni – jakie prognozy?

28.05.2025., 08:00h

Na południu Polski za kilka dni, na północy za ok. 2, może 2,5 tygodnia, rozpoczną się zbiory jagody kamczackiej. Gatunek ten zaliczył w Polsce falstart, ale powoli wraca do łask tak plantatorów jak i nabywców owoców. Ile jagoda kamczacka kosztować będzie w tym roku i jakie będą jej zbiory?

Dużo błędów w uprawie jagody kamczackiej, ale jest szansa na lepszy rynek

Zakładaniu plantacji jagody kamczackiej w poprzedniej dekadzie towarzyszyło sporo emocji. Wielu liczyło na powtórzenie borówkowego scenariusza cenowego przy gatunku, który uprawiać i zbierać można maszynowo. Brak specjalistycznej wiedzy dotyczącej wymogów i specyfiki poszczególnych odmian zemścił się jednak bardzo szybko i część plantacji okazała się bardzo nisko produktywna. Rynek z kolei był nieprzygotowany na pojawienie tego nowego w polskich realiach owocu.

Aktualnie jagoda kamczacka przeżywa pewien renesans. Plantacje założone z odmian o kanadyjskim pochodzeniu, wydających jagody słodkie, przydatne zarówno do przetwórstwa jak i sprzedaży na świeżym rynku są dochodowe. Mrożonego haskapu obecnie już w zasadzie nie ma, co dobrze wróżu w przededniu zbiorów – mówi Andrzej Krupiński, prezes Stowarzyszenia Plantatorów Jagody Kamczackiej, ogrodnik i przetwórca.

Czytaj także:

image
jagodwa kamczacka

Jagoda kamczacka kwitnie. Czy zbiory w tym sezonie będą udane?

Jakie będą zbiory w tym sezonie?

Wszystko zależy od danej plantacji. Na niektórych dość duże szkody wyrządziły przymrozki. Także kwitnienie przypadło na okres chłodu, a więc i niewielkiej aktywności owadów zapylających. Tam, gdzie krzewy mają minimum 5-7 lat i nie ucierpiały wskutek spadków temperatury, kompozycja odmian jest właściwa, a plantacja była założona na poprawnie przygotowanym stanowisku, można spodziewać się plonu na poziomie 3 t/ha. Są na Mazowszu plantacje, gdzie regularnie co roku zbiera się 5-6 t/ha. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że to krajowa awangarda. Plantacje nisko produktywne, a więc te gdzie notowano zbiory na poziomie poniżej tony z hektara w większości zostały już zlikwidowane.

Rynek jagody kamczackiej wygląda na dość stabilny pod kątem zapotrzebowania. Możliwe, że także ceny nie zmienią się drastycznie wobec zeszłorocznych. Jagody „z pola” wyceniane będą zapewne na 5-6 zł/kg. Słodkie owoce po zamrożeniu, a więc już w kolejnych tygodniach i miesiącach po zbiorach zbywane będą zapewne po 9-11 zł/kg. Koszt ich zamrożenia przyjmuje się na poziomie ok. 2,5 zł/kg, ale zazwyczaj to wciąż się opłaca.

Na rynku deserowym wiele zależy od miejsca sprzedaży. Za rwane ręcznie jagody spakowane w punetki średnio sezonowe stawki wyniosą zapewne kilkanaście złotych. W wielu gospodarstwach w czerwcu prowadzone będą samozbiory. To najbardziej dochodowa forma sprzedaży z uwagi na oszczędność w postaci niewypłacania wynagrodzenia za zbiór. W niektórych gospodarstwach w ten sposób zbywa się znaczące ilości towaru.

07. czerwiec 2025 00:54