Zespół Aronia Eggert na Berry Innovation 2024. Od lewej: Katarzyna Skrzypczak, Paweł Eggert, Pior Eggert, Patrycja KotMichał Piątek
StoryEditorrynek aronii

Rynek aronii w Polsce wymaga gruntownej przebudowy

21.12.2024., 11:16h

Rynek aronii w Polsce wymaga gruntownej przebudowy. Ostatnie lata były bardzo ciężki dla plantatorów. Był to także czas niewykorzystanych szans przez przetwórców tego dość wybitnie przemysłowego jednak owocu. Wygląda zatem na to, że karta powoli zaczyna się odwracać. W przyszłość dość pozytywnie patrzy Paweł Eggert, właściciel firmy Aronia Eggert.

Rodzinna firma

Początków działalności firmy Aronia Eggert można doszukiwać się w 1975 roku, kiedy to Piotr Eggert rozpoczął prace nad tym gatunkiem. Aktualnie funkcjonuje szkółka, która produkuje ok. 1 mln sadzonek rocznie. Podmiot przetwarza także owoce, które w 2024 roku nabył w ilości ok. 1500 t. Powstaje z nich przeszło 70 różnych produktów, a katalog ten stale rośnie. Funkcjonuje tu także dział badań i rozwoju. W Polsce istnieje obecnie 830 tys. firm rodzinnych. Jest w nich możliwość budowy wieloletniej strategii, dzielenia się doświadczeniami. Nie zawsze jest łatwo, ale taki wariant budowy marki ma pewne niezaprzeczalne zalety – informuje Paweł Eggert. Firma posiada też jedyną w Polsce zarejestrowaną odmianę aronii, tj. ‘Nero-Eggert’. Sadzonki tej selekcji trafiają do 36 krajów i już rosną na trzech kontynentach.

Zbyt na przetwory z aronii rośnie

W wielu krajach dzięki popularyzacji uprawy aronii wygenerowało się zapotrzebowanie na produkty na bazie tego owocu. To z kolei wpłynęło na decyzję o uruchomieniu przetwórni przez kierownictwo Aronii Eggert. Surowiec pochodzi z gospodarstw, które nabyły w firmie sadzonki. To element budowania więzi z plantatorami, klientami szkółki. Funkcjonuje więc baza surowcowa, którą Paweł Eggert zdecydował się zagospodarować. 

image

Paweł Eggert, Aronia Eggert

FOTO: Michał Piątek

W regionie Grójca istnieje spora liczba tłoczni o zróżnicowanych możliwościach przetwórczych, gotowa infrastruktura przetwórcza. Produkty wytwarzane są więc przez podwykonawców. Aronia Eggert zajmuje się ich sprzedażą, głównie na rynki międzynarodowe. Kluczem było wsłuchiwanie się w głosy konsumentów i dostosowywanie portfolio do ich potrzeb i oczekiwań. Nadrzędnym celem jest budowa długofalowej strategii rozwoju w gronie partnerów, wspólnym wysiłkiem, poprzez cierpliwe budowanie kompletnego łańcucha dostaw.

Rynek aronii i kontraktacje

Elementem wpływającym na ustabilizowanie rynku ma być wprowadzenie systemu wieloletnich kontraktacji dostaw surowca do Aronii Eggert. Umowy podpisywane byłyby na okres trzech lat i zawierałyby zapisane, progresywne stawki. Sugeruję, by plantatorzy zainteresowani okontraktowaniem swej produkcji deklarowali w umowach sprzedaż ok. połowy spodziewanego plonu. To bezpieczne z uwagi na możliwe wystąpienie czynników redukujących zbiory jak susze czy przymrozki majowe. Będziemy jednak w stanie zagospodarować także owoce nieobjęte umową, na zasadach rynkowych. Taki system zapewni firmie bazę surowcową a plantatorom da pewność zbytu i znajomość ceny po jakiej zawarta zostanie transakcja – wyjaśnia Paweł Eggert.

19. styczeń 2025 17:10