Ceny borówek do mrożenia 13.08.2025
Analizując dane z minionych sezonów widać trend wzrostowy dotyczący stawek za borówki tzw. przemysłowe. W 2023 roku owoce do mrożenia były skupowane w cenie od 4,50 do 6,00 zł/kg. W zeszłym sezonie stawki zawierały się w przedziale od 6,00 do 7,00 zł/kg. Tym razem znów jest lepiej. Nawet w punktach skupu producenci mogą liczyć na 8,00 zł/kg, a dostawy większych partii borówek bezpośrednio do zakładów przetwórczych wyceniane są wyżej– w takim przypadku plantator może uzyskać do 9,00 zł/kg.
Czytaj także:
Wskazanie daty w której przetwórcy rozpoczęli mrożenie borówek na poważną skalę nie jest łatwe. Dla uproszczenia dalszych analiz, przyjmijmy jednak, że ten obszar działalności rozwija się od 2020 roku. Borówka ma opinię owocu łatwego w mrożeniu, ale przede wszystkim rośnie zapotrzebowanie. Większe wolumeny skupu to odpowiedź na sygnały płynące z rynku. Kierownictwa niektórych chłodni dość mocno w bieżącym sezonie nastawiają się właśnie na przetwórstwo borówek, czasem kosztem truskawek.
Czy ręczny zbiór się jeszcze opłaca?
W tegorocznym piku produkcyjnym borówek, który przypadł na przełom lipca i sierpnia, ceny skupu borówek luzem spadły do około 11,00 zł/kg, a nawet do 10,50 zł/kg w skrajnym przypadku. Pojawiła się więc kwestia tego, co tak naprawdę bardziej się opłaca: sprzedaż owoców zrywanych ręcznie po 10,50 zł/kg, czy zbiór mechaniczny i skierowanie plonu do mrożenia po 8,00 zł/kg?
Czytaj także:
W bieżącym sezonie plantatorzy płacą rwaczom 3,50 – 4,00 zł za każdy zebrany kilogram. Przyznać jednak trzeba dość otwarcie, że cena za borówki deserowe w tak kiepskim jeśli o plonowaniu mowa roku, jest zwyczajnie niska.
Ceny borówek – co dalej?
Jeszcze kilka lat temu mechanizacja zbioru borówek w Polsce była trudna do wyobrażenia. Dziś rozważa ją coraz większa grupa plantatorów. Zbiór mechaniczny nie jest "za darmo" – bez względu na to czy prowadzony jest własnym kombajnem czy poprzez zlecenie usługi. Jego koszt to jednak ułamek nakładów jaki generuje zatrudnienie ludzi, ich zakwaterowanie, ubezpieczenie itd.
Jedni na rozwój przetwórstwa borówek patrzą z obawami. Argumentują, że żadne owoce zbierane maszynowo nie są drogie, więc pewnie borówki do mrożenia także z czasem stanieją. Inni dostrzegają w nim szansę. Przy obecnym areale uprawy borówek wynoszącym 13 285,77 ha w Polsce osiągnięcie plonu na poziomie 100 tys. t lub wyższym w którymś z kolejnych sezonów o relatywnie łatwym przebiegu pogody wydaje się bardzo prawdopodobne, niemal pewne. Tak wielka produkcja może doprowadzić do potężnych załamań na rynku deserowym, a odbiorcy przemysłowi mogą w pewnej mierze niwelować ich skutki. Choć pewnie w takiej sytuacji faktycznie borówki przemysłowe faktycznie mocno stanieją…
