Opóźnione zbiory, duże zapotrzebowanie na truskawki we Włoszech
Giovanni Passarelli, właściciel firmy o takiej też nazwie, zlokalizowanej w Scanzano Jonico, w której uprawia się na 8 hektarach odmianę ‘Sabrosa-Candonga‘, wyjaśnia, że aktualnie na rynku trwają poszukiwania pewnych dostawców truskawek wysokiej jakości, mogących zagwarantować znaczące ilości i regularność. Choć sezon dla Włochów właściwie rozpoczął się dopiero, to już wygląda na bardzo obiecujący. Tegoroczna kampania w porównaniu z wcześniejszymi jest wyraźnie opóźniona, ale jakość owoców, które zaczynają pojawiać się na rynkach, nie jest gorsza niż rok temu. Jak przekonuje przedsiębiorca, uprawy w Basilicata wyglądają wspaniale. Na roślinach czerwienią się owoce, jest sporo zielonych i wciąż wiać mnóstwo kwiatów.
Ceny truskawek zróżnicowane, ale ogólnie dobre
Aktualnie w Giovanni Passarelli truskawki zbiera się dwa razy w tygodniu. Dostępne ilości są nadal ograniczone. Sprzedaż rozpoczęła się na stoiskach targowych w Mediolanie, Brescii i Novarze, jednak tamtejsi nabywcy chcieliby kupować co najmniej dwukrotnie większe partie owoców. W niedalekiej przyszłości, gdy zbierane będą wyraźnie większe ilości owoców, rozpoczną się dostawy na stoiska targowe w Turynie, Treviso, Genui, Weronie i Florencji. Ceny deserowych truskawek różnią się w zależności od rynku, ale generalnie nie są niższe niż 7,50 euro/kg (ok. 31 zł/kg).
Źródło: freshplaza.com
Czytaj także:
