Liberalizacja handlu z UE – wady i zalety
Zdaniem Rady Gospodarczej przy Premierze Republiki Mołdawii dalsza liberalizacja handlu z Unią Europejską może mieć zarówno zalety, jak i negatywne konsekwencje dla niektórych sektorów mołdawskiej gospodarki. Minister Rozwoju Gospodarczego i Cyfryzacji Dumitru Alaiba oraz Minister Rolnictwa i Przemysłu Spożywczego Ludmiła Catlabuga rozmawiały na ten temat z członkami Rady Gospodarczej przy Premierze, których działalność jest ściśle związana z tym tematem, przedstawicielami branży przetwórstwa i produkcji drobiu, wieprzowiny i nabiału, a także eksporterami owoców do krajów UE. W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele stowarzyszeń zawodowych zajmujących się handlem z UE, które prawdopodobnie zostaną dotknięte rozszerzeniem liberalizacji handlu z Unią Europejską. W tym kontekście Dumitru Alaiba stwierdził, że ważnym aspektem negocjacji z UE będzie osiągnięcie trwałej liberalizacji eksportu mołdawskich owoców, takich jak śliwki, jabłka i winogrona, co wzmocniłoby ich dostęp do rynku europejskiego.
Mołdawianie za wolnym handlem owocami z UE
Eksporterzy z zadowoleniem przyjęli inicjatywę rozszerzenia kwot i usunięcia barier handlowych, podkreślając, że pomoże to zwiększyć produkcję i przyciągnąć dodatkowe inwestycje w rolnictwie. Jednocześnie producenci mięsa i nabiału wyrazili zaniepokojenie konsekwencjami konkurencji z producentami europejskimi, wzywając do podjęcia środków zabezpieczających ich interesy i wsparcia państwa w celu utrzymania ich konkurencyjności.
Dumitru Alaiba ponownie zadeklarował zaangażowanie rządu w zapewnienie równowagi między rozwojem handlu z UE a ochroną interesów lokalnego przemysłu.
Bardzo ważne jest, abyśmy w pełni skorzystali z możliwości, jakie daje umowa stowarzyszeniowa DCFTA, ale jednocześnie musimy pamiętać o konsekwencjach które może przynieść dla naszych producentów. Będziemy kontynuować dialog z Unią Europejską, aby znaleźć rozwiązania, które wesprą zarówno eksporterów, jak i sektory gospodarki, które mogą zostać dotknięte tymi zmianami – powiedział minister rozwoju i cyfryzacji.
Umowa stowarzyszeniowa między UE a Mołdawią, podpisana w 2014 r., weszła w życie w 2016 r. stwarzając kompleksową strefę wolnego handlu (DCFTA), w której stopniowo znoszone są cła i bariery handlowe, ułatwiając mołdawskim produktom dostęp do rynku UE. Na niektóre produkty rolne, takie jak winogrona, jabłka i śliwki, ustanowiono roczne kontyngenty, co pozwala na bezcłowy wywóz. Dla przykładu, kontyngent na jabłka wynosi 40 tysięcy ton rocznie. W maju 2024 r. UE przedłużyła środki mające na celu liberalizację handlu z Mołdawią do 2025 r., umożliwiając eksport produktów takich jak winogrona, pomidory i wiśnie bez ceł i ograniczeń ilościowych. Negocjacje z europejskimi partnerami będą kontynuowane, a władze Mołdawii dążą do uzyskania jak najkorzystniejszych warunków dla lokalnych producentów, wzmacniając tym samym pozycję naszego kraju na rynku europejskim.
Źródło: East Fruit
