
Ceny porzeczki niższe od oczekiwań
Przed sezonem wszyscy spodziewali się bardzo wysokich cen skupu porzeczki czarnej i przyzwoitych cen porzeczki czerwonej. Głosy takie słychać było nawet ze strony firm skupujących owoce. Sam słyszałem o możliwym przekroczeniu magicznej bariery 10,00 zł/kg z ust osoby dobrze zorientowanej w branży. Nic takiego, póki co, jednak się nie stało.
Plantatorzy dostarczający owoce porzeczki czarnej do skupu liczyć mogą na ceny na poziomie 6,00 – 7,00 zł/kg, zależnie od lokalizacji i przeznaczenia owoców. To mniej niż w zeszłym sezonie, a przecież odnotowujemy kolejny z rzędu nieurodzajny sezon.
Czytaj także:
Nie mogę się z tym do końca zgodzić. Porzeczki może nie kupujemy bardzo dużo, ale dostawy są w miarę płynne i powinniśmy wypełnić nasze cele zakupowe. Są gospodarstwa, gdzie faktycznie jest problem ale są też i takie plantacje, gdzie zbiór jest po prostu dobry – mówiła mi wczoraj osoba zajmująca się skupem porzeczek, pragnąca zachować anonimowość.
Pogoda odmieni rynek?
Od wczorajszego wieczoru (08.07.) właściwie we wszystkich ważniejszych strefach uprawy porzeczki leje deszcz. Na Grójecczyźnie, w okolicach Białej Rawskiej czy Skierniewic suma opadów przekroczyła już 50 mm (lokalnie nawet 100 mm), a padać ma przynajmniej do końca dnia. Intensywne deszcze trwają także nad województwem świętokrzyskim i "rozkręcają się" na Lubelszczyźnie. Tekst piszę w połowie dnia w środę (09.07.) ale już teraz widać, że są takie miejsca, gdzie sprzętem ciężko będzie wjechać przez kolejne kilka dni.
Aktualne (09.07., godz. 11:00) ostrzeżenia IMGW dla Polski:
Nawet, jeśli plantacje położone są na stanowiskach bardziej przepuszczalnych, bez zastoisk wody, to pamiętajmy, że deszcz bardzo utrudnia zbiór, a tak intensywny opad z jakim mamy do czynienia obecnie w zasadzie go uniemożliwia. Padać może przez wiele kolejnych dni, co z pewnością ograniczy dostawy porzeczek do punktów skupu. Czy niższa podaż przełoży się na wyższe ceny? Kolejne dni mogą być równie trudne, co interesujące.