
Wysokie ceny wczesnej borówki
Plantatorzy borówek aktualnie odbierają "premię za wczesność". Borówki są nie tylko poszukiwane i chętnie nabywane, ale także dobrze wyceniane na targowiskach hurtowych.
Czytaj także:
Na zjazdowej 3 lipca w przeliczeniu na kilogram można było uzyskać 40 zł za te owoce. Sprzedawano je najczęściej spakowane w punetki po 250 g. Borówka luzem była nieco tańsza, ale i tu "ceny wywoławcze" rozpoczynały się od 34 zł/kg. Na Broniszach wczoraj bywało taniej. Zdarzały się okresy w ciągu dnia w których targów dobijano po 25 zł/kg, a nawet 24 zł/kg. To wciąż ceny wysokie, ale na początku lipca mogłyby być nieco wyższe. Na Elizówce borówki sprzedawano za 30 zł/kg lub nieco więcej. Okresowo zdarzały się stawki dochodzące do 40 zł/kg.
Nie wszyscy jeszcze rozpoczęli zbiory
Z rozmów odbytych wczoraj z kilkoma zaprzyjaźnionymi plantatorami wynika, że w gospodarstwach, gdzie szkód dokonał mróz wiosenny, ilości borówek możliwe do pozyskania są obecnie bardzo skromne. Zbiór jest niezwykle długotrwały, a kalibraż jagód bywa niewielki. W efekcie część właścicieli plantacji wstrzymuje się jeszcze z decyzją o rozpoczęciu zbiorów.